Poczytalnia

Oswój żałobę. O wszystkich etapach przeżywania straty

Opublikowano: 31 października 2022

Zbliżający się dzień Wszystkich Świętych kojarzy się nam przede wszystkim z przemijaniem i śmiercią, co nieodłącznie wiąże się z tematem przeżywania żałoby, którą można określić jako czas radzenia sobie człowieka z doznaną stratą. 

Ulegając nieco nastrojowi zadumy, dzisiejszy wpis postanowiłam poświęcić tematyce przeżywania żalu po stracie. Zainspirowana publikacją Justyny Koniczuk-Klei, chciałabym przybliżyć czytelnikom etapy przechodzenia przez proces żałoby, ich rozumienie z perspektywy różnych psychologów oraz to, w jaki sposób zmieniała się świadomość ludzi na ten temat. 

Ponieważ żałoba to naturalny proces, który następuje po stracie kogoś bliskiego lub czegoś, co było dla nas szczególnie ważne, nie powinno się o niej myśleć w kategorii czegoś niepożądanego lub sytuacji, której za wszelką cenę należy uniknąć. Wręcz przeciwnie: ważne jest, by doświadczając straty pozwolić sobie na przeżycie żałoby po to, aby móc na nowo odnaleźć się w „boleśnie zmienionej rzeczywistości” [1].

Żałoba zgodna ze schematem?

Oczywiście, nie ma jednego właściwego schematu przeżywania żalu po stracie. Nie ma też konkretnych punktów, które należy zrealizować, aby ją zakończyć. Sposób w jaki  przebiega żałoba, długość jej trwania czy wreszcie intensywność jej poszczególnych etapów zależy przede wszystkim od  indywidualnych cech człowieka, np. od temperamentu. Jednak poznając historię rozumienia pojęcia żałoby, nie da się nie zauważyć, że jeszcze całkiem niedawno podchodzono do niej dość… schematycznie.

Jednym z najpopularniejszych modeli, opisujących poszczególne etapy żałoby, jest ten, opisany przez Elisabeth Kübler-Ross. W swojej książce Rozmowy o śmierci i umieraniu, autorka przypadek przypadek pacjenta, który dowiedział się o własnej nieuleczalnej chorobie.  Na tej podstawie amerykańska lekarka wyróżniła 5 faz żalu po stracie:

  • zaprzeczenie (osoba nie wierzy w wiarygodność zbliżającej się utraty),
  • gniew (następujący w reakcji na przyjęcie faktu utraty do świadomości),
  • targowanie się,
  • depresja,
  • akceptacja.

Wiele lat badań pozwoliło znacznie rozszerzyć wiedzę na temat żałoby oraz procesu jej przeżywania. Mimo, że współczesne rozumienie tego tematu jest odmienne od tego, jak postrzega go Kübler-Ross, to, jak zauważa Koniczuk-Kleja, dzięki pracy amerykańskiej lekarki możliwe było uznanie gniewu za naturalną reakcję w żałobie [1].

4 fazy żałoby Johna Bowlby’ego (1980)

John Bowlby – brytyjski psychiatra i psychoanalityk – zaproponował czterofazowy model żałoby, do którego należą:

  • faza odrętwienia/szoku,
  • faza tęsknoty i poszukiwań lub protestu,
  • faza dezorganizacji i rozpaczy,
  • faza pogłębienia lub zmniejszenia stopnia dezorganizacji.

Zdaniem autora teorii przywiązania poszczególne fazy przeżywania żalu po stracie mogą zarówno przeplatać się ze sobą, jak również występować równocześnie. W swoich pracach poświęconych temu tematowi, Bowlby w sposób szczególny podkreślał to, jak istotne jest pełne przeżycie żałoby i zamknięcie pewnego etapu życiowego, związanego z relacją z utraconą osobą.

Żałoba 2.jpgfot. Shane / unsplash.com

Lista zadań Williama Wordena (1991)

William Worden podszedł do tematu żałoby w sposób wyjątkowo ciekawy. Nie podzielił jej, jak inni znawcy tematu, na klasyczne etapy, a raczej ujął je w formie zadań, których wykonanie ma pomóc w zakończeniu procesu przeżywania straty i przystosowaniu się do nowej rzeczywistości. 

Zadania wg. Williama Wordena:

  • zaakceptowanie realności straty,
  • doświadczenie bolesności żałoby,
  • przystosowanie się do (nowego) otoczenia,
  • reorganizacja systemu rodzinnego.

Okuń i Nowiński (2011)

Interesującym spostrzeżeniem podzielili się na łamach swojej publikacji również Barbara Okuń i Joseph Nowiński. Zauważyli oni, że współczesna medycyna z jednej strony przedłuża życie nam i naszym bliskim, z drugiej jednak może wpłynąć na wydłużenie czasu odchodzenia człowieka. Nie pozostaje to bez znaczenia dla samej żałoby, która może rozpocząć się jeszcze wtedy, gdy dana osoba nadal żyje.

Zgodnie z ich koncepcją stadia żałoby prezentują się następująco: 

  • faza kryzysu i niepokoju – w obliczu choroby osoby do tej pory nie utrzymujące specjalnie bliskich więzi mogą odczuwać wzajemny gniew lub wyrzuty sumienia,
  • faza jedności (współpraca),
  • faza przemiany – związana z wypaleniem opieką nad odchodzącą osobą,
  • faza rozwiązania – to w niej wychodzą na jaw rozmaite problemy, w wyniku których następuje reorganizacja rodziny i ewentualne przyjęcie nowych ról,
  • faza odnowy – ma miejsce po pogrzebie. 

Współczesna żałoba. Jak postrzegamy ją dziś?

Obecnie odchodzi się od koncepcji ujmujących żałobę w kategorii następujących po sobie etapów. Współcześnie dominuje tendencja do postrzegania jej jako dynamicznego i złożonego procesu oraz płynnego doświadczenia, które nie pozostają obojętne wobec lokalnych tradycji i wpływów kulturowych. 

Istotne znaczenie dla osoby przeżywającej żałobę ma zbudowanie ponownej relacji z osobą zmarłą, czego celem jest osiągnięcie wewnętrznego spokoju i ukojenia. Taki model kontynuowania więzi został opisany już w 1996 roku przez Dennisa Klassa, Phyllisa R. Silvermana oraz Stevena L. Nickmana. 

Czas żałoby to moment sprzyjający głębszej refleksji, w tym także zastanowieniu się nad 
przedefiniowaniem własnego ja – ponieważ tożsamość budujemy nie tylko w samych sobie, ale także w odniesieniu do innych. Jak wspomniałam na samym początku artykułu, żałoba jest procesem naturalnym. Jeśli jednak ze względu na nią doświadczasz gwałtownego pogorszenia codziennego funkcjonowania lub stanu zdrowia i czujesz, że potrzebujesz profesjonalnej pomocy, nie wahaj się, by po nią sięgnąć.


Bibliografia:
1. Justyna Koniczuk-Kleja: Współczesne modele procesu żałoby - obecny stan wiedzy oraz wskazówki praktyczne w: Problematyka umierania i śmierci w perspektywie medyczno-kulturowej, red. Jan Hartman, Marta Szabat, s.138-158, wyd. Wolters Kluwer, Kraków 2016.

Zdjęcie główne artykułu: Lenstravelier / unsplash.com